Różaniec – o czym mieliśmy się już okazję niejeden raz przekonać – to jedna z najpotężniejszych broni przeciwko złemu, a jednocześnie – jako skoncentrowana na tajemnicach Syna Bożego rozważanych razem z Matką Najświętszą – jest to potężna siła modlitewna, wobec której Bóg w nieskończonym swoim Miłosierdziu jest bardzo hojny w udzielaniu łask. To pocieszające, gdy w trwającej od wczoraj adoracji i nieustannej modlitwie różańcowej modli się tak naprawdę niewiele osób. Oto relacje z kilku godzin.
Batalia trwa, a więc włącz się w nią!

Najwięcej osób jak do tej pory (do godz 12.00 w dniu 26 marca) – ponad 20 było między 1.00 a 3.00 w nocy. Ok. 4.00 było 16 osób. Po 3.00 w nocy było 5 osób.

Można to wszystko zobaczyć w świetle Słowa Bożego. Abraham, który „targował” się z Bogiem mającym w planach zniszczenie Sodomy i Gomory: – «Niech mój Pan się nie gniewa, jeśli raz jeszcze zapytam: gdyby znalazło się tam dziesięciu?» Odpowiedział Pan: «Nie zniszczę przez wzgląd na tych dziesięciu». (Rdz 18,32).

Gdy w Księgach Machabejskich opisana jest przewaga wroga ateistycznego nad ludem walczącym o Prawo Boże, Juda Machabeusz mówi: «Bez trudu wielu może być pokonanych rękami małej liczby, bo Niebu nie czyni różnicy, czy ocali przy pomocy wielkiej czy małej liczby. Zwycięstwo bowiem w bitwie nie zależy od liczby wojska; prawdziwą siłą jest ta, która pochodzi z Nieba. 20 Oni przychodzą do nas pełni pychy i bezprawia po to, aby wytępić nas razem z żonami naszymi i dziećmi i aby nas obrabować. 21 My zaś walczymy o swoje życie i o swoje obyczaje. (1 Mch 3, 19-21).