CZUWANIE W DRODZE

Ludzkie życie jest drogą. Wciąż jesteśmy w pielgrzymce wiary i oczekujemy, czuwając, na spotkanie z Jezusem, wsparci światłem Ewangelii – takie myśli przekazał Ksiądz Proboszcz dwudziestu trzem mężczyznom, wraz z którymi w sobotni wieczór – 2 grudnia, ruszyli w Adwentową Drogę Światła spod naszego kościoła. Celem tej pieszej męskiej pielgrzymki było Sanktuarium Matki Bożej Bramy Niebios na Górze Polanowskiej.
Każdy z uczestników niósł ze sobą symbol czuwania – lampion oraz Różaniec. Idącym mężczyznom towarzyszyła zatem tylko jedna kobieta – Maryja – Patronka czuwania adwentowego, obecna w modlitwie różańcowej. Był też czas na wzajemną rozmowę z bliźnim, a także na posiłek przy leśnym parkingu w okolicach miejscowości Biała. Tam na wszystkich czekała m.in. kiełbasa z grilla.
Najmłodszy uczestnik – Tomasz (lektor) skończył 14 lat, najstarszym był sam organizator, czyli Ksiądz Proboszcz. Jednak, jak stwierdził jeden z uczestników – Pan Wiktor, każdy miał jakąś intencję. To także dodawało wszystkim siły w podjętym trudzie pielgrzymowania w nocy, przy padającym czasem mocniej śniegu i przy narastającym z każdym kilometrem zmęczeniu i bólem nóg czy odcisków. Jednak nikt nie zrezygnował, nikt się nie poddał, pokonując niemalże 29 km.
Na Górze Polanowskiej około 23.00 przywitał pielgrzymów gospodarz -franciszkaniun O. Janusz, który na początku Mszy św. pod przewodnictwem Księdza Proboszcza Jerzego, zapalił pierwszą świecę na wieńcu adwentowym. Po Mszy także ugościł pielgrzymów herbatą, kawą i osobiście upieczonymi adwentowymi ciastkami.